środa, 30 października 2013

Kartkomania - start

Niektórzy już odliczają czas do świąt... sklepy pewnie za dni kilka wystawią choinki, dekoracje i będą kusić do zakupów. U mnie rusza produkcja kartek świątecznych wszelakich. Inspiracji mnóstwo, pomysłów też (trochę brak sprzętu ogranicza, ale nie zrażam się, tworzę z czego się da)

Dziś przy warsztatach z Niecierpliwą Rodzicielką powstały takie oto kartki:
Kartka z "pijanym łosiem", nazwana Norweskim Sweterkiem
oraz kartka w tonacji różowo-fioletowej, bo niby dlaczego nie :)

Należy przyjąć schemat skojarzeniowy święta -> słodkości -> lukier na ciastkach -> róż.
I już!!!


czwartek, 24 października 2013

Powrót do dzieciństwa - zabawa z brokatem

 

Dzisiejszy dzień upłynął pod znakiem produkcji prawie masowej :)
Bombki, gwiazdki, miśki i koniki...przypomniały mi się dawne metody zdobienia papierowych dekoracji za pomocą brokatu robionego z tłuczonych bombek. Teraz w sklepach brokatów jest tyle, że ciężko wybrać kolor...

 
Moim zdaniem dekoracje świąteczne powinny być trochę błyszczące, bo przecież w świetle lampek choinkowych wyglądają niesamowicie uroczo, zatem wykorzystałam dziś brokat srebrny na gwiazdki i zawieszki, oraz brokat miedziany (na zdjęciu wyszedł trochę pomarańczowy) na misiaczkowe stópki :)





Ponadto zakochałam się w drewnianych konikach (ok 5cm), które w żywej czerwieni będą wspaniale wyróżniać się na tle zielonej choinki. Wymagają co prawda sporej pracy, ale efekt jest - na zdjęciach mniejszy, to jasne :)
 

środa, 23 października 2013

Bomb(k)owo!

Do grudnia jeszcze miesiąc, a tymczasem ruszyła produkcja dekoracji świątecznych.
W tym roku większość z przeznaczeniem na szczytne cele, część dla znajomych, resztki na potrzeby własne :)
Tym razem zdjęcia nie oddają uroków rzeczywistości...wyszło bardzo fajnie, złotawe elementy ornamentu ładnie się będą komponować z zielenią drzewka. Można zawieszki też wykorzystać jako dodatek do prezentu.




Zawieszki drewniane, średnica ok 6 cm, oczywiście brakuje jeszcze sznureczków/wstążeczek.

piątek, 18 października 2013

Chustecznik dla Gosi

W ramach prezentu urodzinowego i tworzenia wszelkich "przydasiów" powstał jesienny chustecznik dla Gosi - jesień to wszak pora, kiedy chusteczki nam się przydają najczęściej.
Pudełko w kolorach psychodelicznej jesieni ozdobiłam dwoma żółtymi akcentami na górze.
Wierzch i spód bejcowany na ciemny brąz.

Mam nadzieję, że prezent będzie służył wyłącznie ozdobie i odganiał złośliwe zarazki :)

czwartek, 17 października 2013

Taca dla niezdecydowanej Karo :)

Dwustronna taca łączy w sobie kolory jesieni z radosnym różem wiosennych motyli. Boki bejcowane na naturalny brąz, ranty odpowiednio czerwone i różowe.




Mam nadzieję, że będzie dobrze służyć, a zawsze przecież może stać się miejscem na składowanie korespondencji.

środa, 16 października 2013

Post otwierający...

A więc...wiadomo, że nie powinno zaczynać się zdania od "więc", ale jak nie wiadomo od czego zacząć, to krótkie i treściwe "więc" fajnie przełamuje ciszę. Koniec ciszy, czas podzielić się wrażeniami i wytworzonymi przedmiotami. Plastyczne prace lubiłam zawsze... w rodzinie krąży historia jak idealnie odwzorowałam obrazek z baśni Puszkina przedstawiający karetę, a tymczasem ja pamiętam do dziś jej kolory i  kształt. Obrazek niestety się nie zachował, choć kto wie, co tam Rodzicielka w tajemniczych teczkach trzyma, oprócz laurek otrzymanych na Dzień Matki. Z racji innych zajęć przestałam, w tzw. dorosłym życiu, zajmować się tworzeniem, ale gdzieś 2-3 lata temu powróciłam do mojego hobby. Zaczęło się od robienia biżuterii, a obecnie pasjonuję się techniką decoupage oraz debiutuję w cardmakingu. Do klasycznego scrapbookingowego tworzenia albumów na zdjęcia pewnie nie dotrę, gdyż jestem fanką albumów i pokazów on-line. Ale nigdy nie mów nigdy...
W tym miejscu zamierzam umieszczać zdjęcia moich skromnych dzieł, po części z potrzeby pochwalenia się - a co, skromnym trzeba być:), ale też żeby przekonać więcej osób do kreatywnego spędzania czasu.